Jesień jest jednym z naszych pięknych 4 pór roku. Każda z nich ma swoje piękno i niepowtarzalność. W przypadku jesieni jest to bardzo trudny okres w którym natura zbiera się do snu. Przyroda wokół nas zmienia kolor, zwierzęta robią swoje zapasy na zimę, a pogoda staje się coraz trudniejsza w dodawaniu nam energii . Wtedy przychodzi zima, którą często chcemy przespać. Na pewno nie chce nam się codziennie stawać na macie jeśli nasza przygoda z jogą jeszcze nie jest regularna.
Czy można jakoś to wykorzystać ?
Potraktuj drogę natury jako swojego sprzymierzeńca. Zrozum jej potrzebę i daj wciągnąć się rytm. Jeżeli natura zwalnia. Ty też zwolnij i dobierz odpowiednio swoją aktywność. Zsynchronizuj się z tym co wokół Ciebie.
Jesień ma to do siebie że z motywacją do treningu i ruchu jest bardzo kiepsko. Wolimy siedzieć i nic nie robić. To właśnie wtedy popełniamy ogromny błąd. Sport ma tez swoją jesienną aurę. Wykorzystaj praktykę jogi i przygotuj pełne zbiory energii na zimę i na trudniejsze wyzwania, które zawsze na ans czekają w zimne długie wieczory.
Zacznij od krótkiej praktyki. Ubierz się wygodnie. Miej na względzie że praktykując spokojną formę jogi możesz czuć potrzebę ubrać się cieplej. Zainwestuj w ciuchy z bawełny ekologicznej. Zadbaj o swój nastrój i zacznij zbierać swoją MOC ! Wykorzystuj długie wieczory na relaksacyjną jogę. Rozciągnij ciało i uwolnij umysł od znużenia. Taka praktyka pozwoli Ci na gromadzenie bezcennej energii, którą utrzymasz nawet w najsmutniejszą aurę.
Ja zwolniłam na dłuższy czas. Jak zauważyłaś/eś nie było mnie tutaj trochę. Teraz nabrałam odpowiednie zbiory energii
Wzmocnisz swoje ciało. Utrzymasz formę i nie dasz się jesiennej melancholii. Zatrzymasz dobrą aurę wokół siebie i po czasie zauważysz że tez potrafisz nią zarażać.